Blog dla poszukujących i tęskniących...
Niespokojne jest serce moje,
Póki nie spocznie w Tobie, mój Boże.
Niespokojne i pełne łez,
Póki nie znajdzie w Tobie oparcia.
Póki nie spocznie na tronie z Twych Dłoni
i w grocie Twego Przebitego Serca,
Póki nie poczuje Twej Miłości.
Gdy się w Niej zanurzy jak w świetle i obmyje jak w wodzie
Odzyska pokój, radość i szczęście.
wtorek, 29 kwietnia 2014
Tu es Petrus
Już teraz wiem, że każdy ma na tej ziemi swoje posłannictwo i tyle otrzymał darów, ani mniej ani więcej, ale tyle ile potrzeba, aby tego dokonać. Ty Panie każdego z nas nazwałeś po imieniu, wezwałeś do istnienia w określonym celu, bo taki a nie inny był Ci potrzebny tu i teraz. Święty Piotr z całą swoją żywiołowością taki był Ci potrzebny. Bo i kochał żywiołowo. Nie patrzył na nic - jest Pan, to on nie myśli, tylko biegnie do Niego, nawet po wodzie. Pan go kocha takim, jaki jest, widzi, że zmienia się dla Niego w prawdziwą skałę - nie przestaje go umacniać łaską. Z takiego trochę nieokrzesanego prostaka ale z czystym, gorącym sercem, pełnym miłości powstał charyzmatyczny przywódca Kościoła, Pasterz, w Twoim zastępstwie na tej ziemi. Ale ile przez te 3 lata walki z samym sobą, z nieuporządkowaniem wewnętrznym, z wadami i jaki sukces. Taka powinna być droga każdego chrześcijanina na drodze do świętości, moja też
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz