piątek, 18 lipca 2014

Ciężar krzyża...

Znalezione w sieci
Mój krzyż codzienny jest taki niewielki w porównaniu z krzyżami innych ludzi, ale i tak wciąż się go boję. Nie umiem wziąć go z miłością, radością i pokojem. Niosę go za Tob, mój Boże, ale wszyscy słyszą moje narzekanie. Przecież Ty idziesz tą samą drogą, dźwigasz grzechy całej ludzkości, moje też. Ale ja wyobrażam sobie ciężar swego krzyża, w  wyobraźni pomnażam go i tak jestem wystraszona, że przygniata mnie do ziemi, chociaż przecież nic nie waży. Ty już dawno wziąłeś go ma Swoje Ramiona...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz