czwartek, 15 października 2015

Dziewięć kroków na drodze do pełni szczęścia...

Znalezione w sieci



Na stronie Sanktuarium w Krasnobrodzie znalazłam piękną nowennę, Każdy, kto kocha Maryję powinien ją odmówić



Dziewięć kroków na drodze do pełni szczęścia


DZIEŃ PIERWSZY
Rozważanie:  
Sens życia
Nie ukrywaj niczego, ale powiedz, czy jesteś szczęśliwy? Mało jest ludzi szczęśliwych. Osiągniesz spełnienie różnych pragnień i wkrótce mówisz: to nie to. Dlaczego tak jest? Tak stworzony jest człowiek, że nic na ziemi w pełni go nie nasyci. Tylko ten, kto posiada Boga umie być szczęśliwy. Czy wierzysz, że jedynie Bóg jest twoim szczęściem? Nie czytaj dalej, dopóki nie odpowiesz na to pytanie. Życie jest bardzo poważne. Żyje się jeden raz i od tego zależy cała wieczność. Albo wieczne szczęście, albo wieczne nieszczęście. Ale zbawieni będą szczęśliwymi w różnym stopniu, jedni więcej, drudzy mniej, zależnie od tego, jak żyli na ziemi. Gdybyś wiedział, co znaczy być w niebie na wyższym stopniu, byłbyś wszystko poświęcił, by ten stopień osiągnąć. Czy jesteś gotów wszystko poświęcić, żeby osiągnąć możliwie najwyższy stopień chwały i szczęścia w niebie? Nie będzie można powtórzyć życia. Każdy krok jest w nim ważny, każdy się liczy. Fałszywy krok, grzech, jest zawsze stratą, znakiem niedorozwoju, umniejszeniem siebie. Czy chcesz nie popełnić fałszywych kroków?
Dwóch rzeczy potrzeba, by zawsze wybrać dobro: wiedzieć co w tej chwili jest dla mnie najlepsze i chcieć to wykonać. Wybieramy źle, bo nie wiemy, albo nie chce nam się wybrać z tego co lepsze. Dopóki nie nauczysz się wybierać zawsze tego co dla ciebie najlepsze, nie będziesz szczęśliwy. Co jest dla ciebie w każdej chwili najlepsze? Często nie wiesz ale Bóg wie, On ma plan twego życia. Nikogo nie stwarza bez dokładnego planu. Wybrał i przeznaczył dla ciebie szczęśliwe miejsce w niebie. Wyznaczył też drogę, najlepsze zadanie na każdą chwilę. Musisz znaleźć sposób, by dowiedzieć się od Boga, co masz w każdej chwili uczynić. To jednak nie jest łatwe. Jeszcze trudniej bywa wykonać poznany plan Boży. Bóg jest dobrym wychowawcą i wie, że człowiek dorasta przez pracę i cierpienie, a to nam się nie podoba. Często wiemy, czego Bóg pragnie, a nie chce nam się Jego woli spełnić. Bardzo nierozsądnie postępuje człowiek, który nie chce pełnić woli Bożej. Najlepszy bowiem sposób życia gwarantujący na ziemi pełnię i godność osobistą, a w niebie największą chwałę, to pełnić wiernie Boży plan, Bożą wolę. Czy wierzysz, że Bóg prawdziwie cię kocha i wszystko, co ci zsyła jest Jego miłością? Czy szczerze chcesz każdą Jego wolę wypełnić? Bóg wie, że po grzechu pierworodnym twój umysł nie umie dobrze rozeznać, co dobre i złe, że twoja wola jest chwiejna, egoistyczna, że uciekasz od trudu i ofiary, a gonisz za tym, co przyjemne. Bóg daje ci szczególną pomoc, byś dobrze poznawał Jego wolę i zawsze ją spełniał.
Jest nią Maryja. Ona zawsze wybierała to, co się Bogu spodoba, zawsze wiernie spełniała każde Boże życzenie. Dlatego otrzymała łaskę, że może być dla ciebie pomocą nieustanną. Im bardziej się do Niej zbliżysz, tym więcej będzie ci mogła pomóc. Przy Niej skończy się twoje opóźnienie w rozwoju duchowym, rychło osiągniesz właściwy wzrost, a będąc Jej wierny dojdziesz do pełni. Możesz z Jej pomocy skorzystać, możesz Jej pomoc odrzucić.
Czy chcesz skorzystać z pomocy MARYI?
MODLITWA:
Intencja na dzień pierwszy: ZA WSZYSTKICH CHORYCH, CIERPIĄCYCH I TYCH, KTÓRZY SŁUŻĄ CHORYM
Litania Loretańska….
Modlitwa do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o uproszenie łask
Miłosierna Matko, Krasnobrodzka Szafarko łask! Z żywą wiarą i gorącą miłością w sercu staję przed Tobą, aby Twemu Sercu powierzyć swe troski, kłopoty i bóle, wszystkie radości, nadzieje , potrzeby duchowe i materialne, całego Narodu i Kościoła świętego. Uproś nam u Syna swego, Zbawiciela, miłosierdzie i łaskę. Amen.

Znalezione w sieci
DZIEŃ DRUGI
Rozważanie:
Kim jest dla nas Maryja?
Maryja jest stworzeniem Bożym, jak my; sama z siebie jest niczym i wszystko zawdzięcza Bogu. Bóg jednak uczynił Ją najpiękniejszym i najmożniejszym po Chrystusie człowiekiem. Nie potrzebował Jej do wykonania Swoich planów, ale z miłości dla Niej i dla ludzi powołał Ją do życia i przez Nią chce spełniać największe Swe dzieła. Maryja jest Matką Bożą i ten przywilej, jedyny i niepojęty, wynosi Ją ponad wszystkie stworzenia. Wejście w tajemniczy związek z Trójcą Świętą sprawia, że Maryja jest dla nas tajemnicą. Maryja jest Matką Odkupiciela i z tego tytułu jest naszą Współodkupicielką. Stojąc pod krzyżem płaciła wraz z Chrystusem i w zależności od Niego bólem Swego Niepokalanego Serca cenę Odkupienia. Z tego tytułu ma prawo, do każdego człowieka, bo współwysłużyła każdemu razem z Jezusem życie wieczne. Maryja jest Pośredniczką wszystkich łask. Nic nie przychodzi do nas od Boga bez Niej. Syn przekazał Jej wszystko, co zdobył przez Swe zbawcze życie i śmierć. Maryja każdą łaskę może uprosić i każdą jaką otrzymujemy uprasza rzeczywiście. Maryja jest Królową Świata, Aniołów i ludzi. Posiada nie tylko królewską godność, ale prawdziwą królewską władzę. Jest królową potężną i nie oprze się Jej nic. Bóg Jej niczego nie odmawia, a Ona wie, o co Go może prosić. Królowa świata posiada moc nad szatanem. Zły duch lęka się Jej bardziej niż wszystkich aniołów i świętych. Maryja jest Matką Kościoła i Matką ludzi. Jest Matką Mistycznego Ciała, jego nadprzyrodzonego życia. Bóg przez Nią daje Kościołowi i każdemu z jego członków Swoje życie, przez Nią daje siłę, wzrost i rozwój. Jeśli Bóg uczynił Maryję tak wielką i piękną i wprowadził Ją tak głęboko w dzieło zbawcze, w życie Kościoła i każdego z nas, uczynisz bardzo mądrze, gdy postarasz się związać z Nią jak najściślej.’’
MODLITWA:
Intencja na dzień drugi: ZA KOŚCIÓŁ BOŻY; OJCA ŚWIĘTEGO, NASZYCH BISKUPÓW, KAPŁANÓW I CAŁY LUD BOŻY
Litania Loretańska…
Modlitwa do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o uproszenie łask
Miłosierna Matko, Krasnobrodzka Szafarko łask! Z żywą wiarą i gorącą miłością w sercu staję przed Tobą, aby Twemu Sercu powierzyć swe troski, kłopoty i bóle, wszystkie radości, nadzieje , potrzeby duchowe i materialne, całego Narodu i Kościoła świętego. Uproś nam u Syna swego, Zbawiciela, miłosierdzie i łaskę. Amen.

Znalezione w sieci
DZIEŃ TRZECI
Rozważanie:
Co to jest oddanie się Maryi?
Ludzie w różnym stopniu związani są z Matką Bożą. Jedni tylko rzadko odzywają się do Niej modlitwą ”Zdrowaś Maryjo”, czy jakimś aktem strzelistym. To stopień najniższy. Inni modlą się do Niej codziennie odmawiając różaniec – to stopień wyższy. Jeszcze inni włączają się do żywego różańca, czy wstępują do zakonu poświęconego Jej czci. To wysoki stopień związania się z Nią. Ale najwyższym z wszystkich jest całkowite oddanie Jej siebie na własność. Kto oddaje Maryi swoje ciało, pozwala Jej czynić z nim, co Ona uzna za właściwe i potrzebne. Jeśli zechce ciału dać radość, przyjmę radość. Jeśli potrzebna Jej będzie moja choroba, przyjmę chorobę (cierpienie). Wszystkie zmysły mego ciała mają być Jej własnością. Oddaję Maryi duszę z wszystkimi jej władzami. Tym samym pozwalam Jej wszystko w sobie pozmieniać. Pozmieniać myśli, by stały się podobne do Jej myśli. Pragnienia, by były coraz bliższe Jej pragnieniom. Uczucia, by jednoczyły się z Jej uczuciami. Chcę mieć całą duszę otwartą na wszystko, co zechce mi przekazać. Pozwalam Jej także, wszystko, co mam w duszy zabrać.
Oddaję Maryi wszystkie dobra zewnętrzne. Odtąd wszystko co mam: odzież, zegarek, pióro, mieszkanie, wszystko co mam i kiedykolwiek będę posiadał, jest Jej własnością i za Jej zgodą. Musisz to dobrze przemyśleć. Jeżeli lękasz się takiego oddania, zastanów się, czy nie masz do Maryi za mało zaufania. Jeżeli tak się oddasz, ty sam i wszystko, co do ciebie należy, staje się od tej chwili własnością Matki Bożej. Także i twoja przyszłość została złożona w Jej ręce.
Modlitwa:
Intencja na dzień trzeci: Za WSZYSTKICH ZMAGAJĄCYCH SIĘ Z UZALEŻNIENIAMI
Litania Loretańska…
Modlitwa do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o uproszenie łask
Miłosierna Matko, Krasnobrodzka Szafarko łask! Z żywą wiarą i gorącą miłością w sercu staję przed Tobą, aby Twemu Sercu powierzyć swe troski, kłopoty i bóle, wszystkie radości, nadzieje , potrzeby duchowe i materialne, całego Narodu i Kościoła świętego. Uproś nam u Syna swego, Zbawiciela, miłosierdzie i łaskę. Amen.

Znalezione w sieci
DZIEŃ CZWARTY
Rozważanie:
Jak dokonać aktu oddania się i pogłębiać go?
Początkiem życia na drodze oddania się Maryi jest pierwszy akt oddania. Może
go złożyć każdy, kto rozumie co to jest oddanie i kto szczerze pragnie wcielać je w życie. Możesz go złożyć w każdej chwili, w jakimkolwiek żyjesz stanie i zawodzie.
wszystko moje Twoje jest.» Kiedy oddajesz się całkowicie po raz pierwszy jesteś przekonany, że tak jest naprawdę. Z czasem jednak widzisz w praktyce różne rzeczy, których jeszcze nie oddałeś. Trzeba teraz na nowo, po kolei wszystko oddawać, dołączając do pierwszego aktu oddania.
Należy pogłębiać stale akt oddania.
Jak pogłębiać oddanie rozumu?
Należy oddawać Maryi wszystkie swoje myśli, sądy, cały rozwój intelektualny. Zgodzić się na to, że poznasz tylko tyle, ile Bóg zechce, a nawet na to, że Bóg ci rozum zabierze, jeśli to będzie potrzebne.
Jak pogłębiać akt oddania woli?
Możesz pozwolić, by Maryja miała dostęp do twojej woli i mogła cię zawsze przekonać i zachęcić do tego, czego Ona pragnie.
Jak pogłębiać akt oddania ciała?
Należy oddawać zdrowie, chorobę, śmierć. Kościół radzi, by to uczynić z wyrażeniem zgody na wszystkie cierpienia w chwili śmierci, jakie Bogu podoba się zesłać, wtedy przyznaje odpust zupełny. Dobrze jest zgodzić się na swój wygląd zewnętrzny. Gdy ktoś pragnie się komuś grzesznie podobać, nie umie usunąć tego uczucia, niech się zgodzi wobec Maryi, że przestanie się podobać.
Jak pogłębić oddanie swoich uczuć?
Oddawanie wypłoszy z zakamarków twojej duszy wszystkie lęki, które tam były ukryte, a teraz ukazują się na powierzchni. Jest rzeczą dobrą, gdy przy oddawaniu ujawniają się lęki. Oddanie ma cię z nich wyzwolić i oczyścić twoją duszę. Mają się pokazać po to, byś je przezwyciężył. «Miłość wypędza lęk» – powiedział św. Paweł. Pan Jezus w Ogrójcu modlił się: «Nie moja ale Twoja wola niech się spełni»: miłość do Ojca Niebieskiego przezwyciężyła lęk. Pan Jezus dał przykład, że zgoda na wolę Ojca jest miłością. Takie postępowanie pomoże przezwyciężyć wszystkie lęki.
Szczęśliwy człowiek, który uświadomi sobie wszystkie swe obawy i umie je przezwyciężyć. Przyrodzone środki tłumią je w sposób sztuczny i mogą źle wpłynąć na psychikę. Jedynie środki nadprzyrodzone są tu pomocą skuteczną i bezpieczną, bo leczą przez działanie miłości. Oddanie wszystkiego faktycznie podcina korzenie grzechu pierworodnego, a więc korzenie wszystkich niepotrzebnych przywiązań do ludzi i rzeczy. Przy okazji takiego oddania coraz bardziej rozjaśni się wnętrze i lepiej poznasz, czego właściwie chcesz.
Intencja na dzień czwarty: ZA WSZYSTKICH ZMAGAJĄCYCH SIĘ Z UBÓSTWEM, ZA BEZROBOTNYCH I EMIGRANTÓW ZA PRACĄ
Litania Loretańska…
Modlitwa do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o uproszenie łask
Miłosierna Matko, Krasnobrodzka Szafarko łask! Z żywą wiarą i gorącą miłością w sercu staję przed Tobą, aby Twemu Sercu powierzyć swe troski, kłopoty i bóle, wszystkie radości, nadzieje , potrzeby duchowe i materialne, całego Narodu i Kościoła świętego. Uproś nam u Syna swego, Zbawiciela, miłosierdzie i łaskę. Amen.

Znalezione w sieci
DZIEŃ PIĄTY
Rozważanie:
Akt życia
Oddawanie siebie i wszystkiego Maryi jest głównym aktem na drodze oddania. Należy stale, jak najczęściej oddawać Maryi siebie, ludzi, sprawy.
Oddawać siebie, pierwszy krok.
Należy oddawać Maryi siebie, zwłaszcza wtedy, gdy masz coś wykonać. Najpierw wyrzec się siebie, bo mógłbyś Jej wszystko popsuć. Powiedz Jej: ”Maryjo, wyrzekam się siebie, a oddaję się cały Tobie”. Wyrzekanie się siebie jest potrzebne, inaczej bowiem oddanie będzie udawaniem, a w rzeczywistości będziesz robił, co ty chcesz, a nie czego Ona pragnie. Musisz naprawdę powiedzieć: ”Maryjo, ja nie chcę teraz uczynić tego, co ja uważam za właściwe, ani tak jak mnie się wydaje, nie chcę ulegać mojej skłonności do pośpiechu i działania, bo wiem, że często mógłbym Tobie przeszkadzać. Gdybym działał sam, może bym się wiele napracował, byłbym zagoniony, zmęczony, ale owoców byłoby niewiele” Potem powiedz: ”«Maryjo, oddaję Ci mój rozum, żebyś Go oświeciła”. Zobaczysz, że nieraz przyjdą ci mądre rozważania i słowa na myśl, jakich sam nigdy byś nie wymyślił. ”Maryjo, oddaję Tobie moją wolę”. Przekonasz się, że potrafisz chcieć takich rzeczy, których sam nigdy nie chciałbyś zrobić, np.: przeprosić, przebaczyć, itp. ”Maryjo, oddaję Ci moje serce”. Ona cię często napełni miłością dla tych, którzy ci są niemili, chętnie podejmiesz się zadań, jakich przedtem unikałeś. ”Maryjo, oddaję Ci moje ciało i wszystko co mam”. Ona się wtedy tobą posłuży tak, że często sam twój widok pobudzi bliźnich do dobrego. Oddawaj siebie nie tylko wtedy, gdy zaczniesz modlitwę, ale wiele razy, dziesiątki i setki razy w ciągu dnia, przy najzwyklejszych czynnościach, takich jak sprzątanie domu, pranie, nauka, jakakolwiek praca. Możesz to czynić z krótkim aktem strzelistym, a z czasem prostym duchowym spojrzeniem na Maryję: ”Maryjo, Tobie to oddaję”, ”Maryjo, pokieruj mną”, ”Weź mnie teraz w swoje ręce”. Oddawaj się także wtedy, gdy czynisz coś, co dobrze umiesz. Nie sądź, że nie potrzeba ci wtedy Jej pomocy i kierownictwa. Zobaczysz, jak cię wytrąci z utartych szablonów i rutyny, jak cię nauczy o wiele lepiej robić to, o czym dotąd byłeś przekonany, że czynisz to najlepiej. Często zaoszczędzi ci kłopotów i czasu. Będziesz lepiej pracował, skuteczniej się modlił, chętniej dawał ludziom dobro. Oddawaj Maryi swój czas, zdrowie, zdolności, życie. Oddawaj rozum, gdy poznasz, że masz się uczyć i usta, gdy będziesz miał mówić. Oczy, by Maryja mogła patrzeć przez ciebie i ręce, gdy będziesz pracował. Tak czyń z godziny na godzinę i zachowaj spokój, choćby ci się wydawało, że Ona tobą źle rządzi. Ona dobrze wie, co dla ciebie najlepsze. W ten sposób, dzięki Jej pomocy, będziesz się umiał poddać Duchowi Świętemu. Przemyśl to starannie i poproś Maryję, by sama ci to wytłumaczyła.
Oddawać bliźnich, drugi krok
Możesz i powinieneś oddawać Maryi wszystkich ludzi, zwłaszcza tych, z którymi Ona cię w jakikolwiek sposób styka. A czy można oddać człowieka, który nie chce, żeby go oddać? Można. Samobójcę należy ratować nawet wbrew jego woli. Oddanie kogoś Bogu przez Maryję jest tak wielkim dobrem, że nikt nie ma prawa się o to obrazić, bo to nie jest dla niego żadną krzywdą. Z czasem sam zrozumie i uzna, że oddanie go było dla niego największą łaską.
Kto oddaje bliźniego, rezygnuje ze swoich praw do niego, na korzyść Matki Bożej. A więc z góry godzi się, że nie będzie się gniewał i narzekał, kiedy ten bliźni będzie dla niego niedobry, niesprawiedliwy, nietaktowny. Są trzy stopnie oddania bliźniego: oddanie go Maryi aktem wewnętrznym, ofiarowanie czegoś dla niego, np. cierpienia, oddanie za niego samego siebie, nawet gotowość oddania za niego życia. Ten trzeci stopień jest najwyższym, gdyż nikt ”nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół”. Jest to doskonałe naśladowanie Chrystusa, najlepszy sposób przeżywania Mszy św., w której wraz z Chrystusem oddajemy siebie za cały świat. Oddawaj więc wszystkich ludzi, oddawaj zwłaszcza tych, z którymi się spotkasz. Załatwiasz coś w urzędzie, oddawaj ludzi, z którymi masz rozmawiać. Czeka cię rozmowa z szefem, z przełożonymi, oddawaj Maryi przełożonych. Nie myśl jednak, że wszystko musi stać się po twojej myśli. Może właśnie po oddaniu spotka cię ze strony ludzi niesprawiedliwość. Maryja wie o tym i sprawi, że to ci nie zaszkodzi. Oddawaj napotykanych przechodniów, podróżnych w autobusie i pociągu, oddawaj tych, o których słyszysz w radiu i czytasz w gazecie. Oddawaj tych, co się kochają i tych, którzy się nienawidzą. Oddawaj wierzących i niewierzących. Mów np.: ”Maryjo, oddaję Tobie wszystkich, których teraz widzę, którzy ze mną jadą…, daj, by nikt z nich się nie potępił”. Ponieważ masz prawo wszystkich oddawać, Matka Boża każdemu z nich da za to jakąś łaskę. Czasem zobaczysz namacalne i to zdumiewające skutki takiego oddania, czasem niczego nie dostrzeżesz. Tym się jednak nie zrażaj, zwłaszcza gdy wiele razy będziesz kogoś oddawał i nie zobaczysz żadnej zmiany na lepsze. Zaufaj Maryi. Ona udzieli łaski, kiedy uzna za słuszne i właściwe. Zobaczysz, ilu zbawionych przyjdzie w Niebie podziękować ci za to, że ich oddałeś w Jej ręce.
Oddawać sprawy i rzeczy swoje oraz bliźnich.
W podobny sposób oddawaj Maryi każdą rzecz i sprawę. Oddawaj Jej instytucje i miejsca pracy. Oddanie wprowadzi wszędzie Maryję. Ona tam będzie. Będzie kierować, prowadzić, weźmie odpowiedzialność w miarę, jak Jej się pozwoli, jak Ją się będzie o to prosić. Oddawaj świątynie i miejsca czci Bożej. Oddawaj wszystkie instytucje kościelne, by wszędzie w nich szerzyła się czysta chwała Boża. Oddawaj szkoły i uczelnie, by uczono w nich prawdy i wychowano wierzących ludzi. Oddawaj urzędy, organizacje, urządzenia gospodarcze, oddawaj konferencje międzynarodowe, narady polityczne, plany ekonomiczne, by wszystko służyło Bogu i dobru ludzi. Oddawaj ludzkie kłopoty i nieszczęścia. W katastrofach, w kataklizmach mów: ”O Maryjo, pomóż pociesz, ratuj… !” Oddawaj każdą twoją modlitwę, każdą Mszę św., byś przez nie spełniał to, czego Bóg oczekuje. Oddawanie siebie, ludzi, spraw i rzeczy ma być na drodze oddania rytmem życia, oddechem duszy, potrzebą serca.
Intencja na dzień piąty: W INTENCJI RODZIN
Litania Loretańska…
Modlitwa do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o uproszenie łask
Miłosierna Matko, Krasnobrodzka Szafarko łask! Z żywą wiarą i gorącą miłością w sercu staję przed Tobą, aby Twemu Sercu powierzyć swe troski, kłopoty i bóle, wszystkie radości, nadzieje , potrzeby duchowe i materialne, całego Narodu i Kościoła świętego. Uproś nam u Syna swego, Zbawiciela, miłosierdzie i łaskę. Amen.

Znalezione w sieci
DZIEŃ SZÓSTY
Rozważanie:
Główne stopnie oddania się Maryi
Jakie są główne stopnie na drodze oddania?
Walka z grzechami śmiertelnymi.
Ludzie znajdują się na różnych stopniach oddania. Pierwszy stopień, czyli pierwszy etap na drodze oddania, osiągają ci, którzy walczą z grzechami śmiertelnymi. Możesz oddać się Matce Bożej, nawet żyjąc w grzechu śmiertelnym, nawet będąc wielkim grzesznikiem, ale pod warunkiem, że szczerze pragniesz wyzwolić się z grzechów i żyć stale w łasce uświęcającej i że jesteś gotów na wszystko, byleby w łasce wytrwać. Musisz zrozumieć, że grozi ci wieczne potępienie i po dobrym namyśle z całą szczerością powiedzieć: «Matko Boża, pozwalam ci czynić ze mną wszystko, bylebym nie popełnił grzechu śmiertelnego. Możesz mi zupełnie poprzestawiać życie pozabierać wszystko, co mnie do grzechu ciągnie, bylebym już więcej nie zgrzeszył ciężko.» Taki powinien być akt oddania grzesznika. Za złożenie takiego aktu otrzymasz zdolność przyjęcia łaski chętnego życia w łasce uświęcającej i unikania grzechu. Będziesz się chętnie i jak najszybciej spowiadał, gdybyś miał nieszczęście zgrzeszyć. Zapanuje w tobie wtedy radość z posiadanego Bożego życia. Na tym stopniu powinieneś przyjmować Komunię św. przynajmniej w pierwsze piątki i soboty miesiąca oraz w święta Maryjne. To pomoże ci wytrwać w stanie łaski. Mógłbyś się także zobowiązać do odprawiania codziennego Apelu Jasnogórskiego z odmówieniem dziesiątki różańca.
Walka z grzechami powszednimi.
Drugi stopień, czyli drugi etap na drodze oddania się Najświętszej Maryi Pannie, jest dla tych, którzy walczą z grzechami powszednimi. Jeśli w zasadzie żyjesz w stanie łaski, a popełniasz grzechy powszednie, z których chciałbyś się wyzwolić, możesz wypowiedzieć taki akt: «Matko Boża, pozwalam Ci czynić ze mną wszystko, bylebym nie popełniał grzechów powszednich. Weź mój rozum i wszystko w nim pozmieniaj, żebym zaczął uważać za dobre to, co Ty za dobre uważasz i brzydził się tym, czym Ty się brzydzisz. Weź moją wolę, żebym zawsze chciał tego, czego Ty chcesz, zabierz moje serce, abym lubił to, co Ty lubisz, a nie lubił tego, czego Ty nie lubisz.» Należy ten akt dobrze przemyśleć, by go wypowiedzieć z całym przekonaniem. Jeśli go złożysz będziesz zdolny przyjąć łaskę, która stopniowo wyleczy cię z grzechów powszednich. Staraj się przyjmować Komunię św. przynajmniej raz na tydzień, a nawet częściej i ucz się czytać Ewangelię, otrzymasz wiele światła i chęci do dobrego. Na drugim stopniu można przyłączyć się do apostolatu grup maryjnych czyli do apostolstwa maryjnego.
Zdobywanie cnót.
Trzeci stopień, czyli trzeci etap na drodze maryjnej, osiągają ci, którzy z zasady już nie popełniają świadomych grzechów powszednich. Kto świadomie grzechów powszednich nie popełnia lub zdarzają mu się one rzadko otrzymuje od Maryi łaskę. Polega ona na tym, że pragnie on Bogu niczego nie odmówić i coraz bardziej Go kochać. Niech uczyni taki akt: «Matko, pozwalam Ci czynić ze mną wszystko, bylebym niczego Tobie i Jezusowi nie odmówił, bylebym Jezusa i Ciebie kochał tak, jak On tego pragnie. Godzę się na każde cierpienie jakie do tego jest potrzebne i jakie się Jezusowi spodoba na mnie zesłać.» Taki akt uzyska ci łaskę, że będziesz umiał coraz częściej kierować się natchnieniami Ducha Świętego. Żyje się tu jakby pod okiem Maryi w poczuciu Jej obecności i spojrzenia. Na tym stopniu będziesz na pewno pragnął przyjmować Pana Jezusa codziennie lub tak często jak tylko jest to możliwe. Będzie ci zależało na tym, by ludzie najbardziej czcili i kochali Matkę Bożą i by jak najwięcej ludzi Jej się oddało, dlatego będziesz chciał ich uczyć miłości ku Maryi i drogi oddania.
Intencja: W INTENCJI MŁODZIEŻY I PRZYGOTOWAŃ DO ŚDM
Litania Loretańska…
Modlitwa do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o uproszenie łask
Miłosierna Matko, Krasnobrodzka Szafarko łask! Z żywą wiarą i gorącą miłością w sercu staję przed Tobą, aby Twemu Sercu powierzyć swe troski, kłopoty i bóle, wszystkie radości, nadzieje , potrzeby duchowe i materialne, całego Narodu i Kościoła świętego. Uproś nam u Syna swego, Zbawiciela, miłosierdzie i łaskę. Amen.

Znalezione w sieci
DZIEŃ SIÓDMY
Rozważanie:
Etapy życia w oddaniu
Etap pierwszy
  1. Odnosić się do Niej jak małe dziecko. Trzeba chcieć być coraz mniejszym, coraz mniej samodzielnym.
  2. O wszystko pytać i prosić o pozwolenie. Pytać o wszystko, to znaczy, nawet o rzecz, która byłaby taka mała i nieważna, że o nią nie potrzeba pytać.
  3. Mówić do Niej, chociaż się niczego nie potrzebuje, kierować do Niej nie tylko prośby, ale także pochwały, podziękowania, dzielenie się wrażeniami, uczuciami dotyczącymi drobnych spraw życia. Zamiast myśleć samemu  myśleć ”do Maryi”.
Etap drugi
  1. Bezgraniczne zaufanie do Maryi. Zaufanie jest podstawą oddania. Należy często mówić Maryi: ”Mam do Ciebie bezgraniczne zaufanie”, ”Wiem, że Ty możesz wszystko”.
  2. O wszystko prosić Maryję. Dla wytworzenia trwałego przeżycia pośrednictwa Maryi warto przez jakiś czas, np. kilka tygodni, modlić się tylko do Niej, a do Boga i Chrystusa zawsze w Jej obecności, świadomie przeżytej lub za Jej pośrednictwem.
Etap trzeci
  1. Chodzić w obecności Pana Jezusa i Matki Najświętszej. Z czasem pytanie o wszystko zamienia się w życie ”pod okiem” Jezusa i Maryi. Wystarczy proste duchowe spojrzenie – i już się wie, czy Maryja potwierdza, czy nie, czy pozwala, czy zabrania.
  2. Przyjmować od Nich natchnienia. Droga natchnień to droga oparta o dary Ducha Świętego. Każdy je posiada i każdy winien je wykorzystać. Życie według darów Ducha Świętego jest najwyższym stopniem życia wewnętrznego. Wszystkie sytuacje życiowe podzielić można na dwie grupy: takie, w których wiadomo, czego Bóg pragnie, i takie, w których Jego wola jest nieznana. Każda z nich wymaga odmiennej postawy. Tam, gdzie wiesz, jaka jest wola Boża powinieneś ją dokładnie wypełnić. Ale wypełnić ją oddając siebie i podjętą sprawę Maryi.
Intencja: W INTENCJI TYCH, KTÓRZY MAJA SŁUŻYĆ SPOŁECZEŃSTWU PRZEZ MEDIA
Litania Loretańska…
Modlitwa do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o uproszenie łask
Miłosierna Matko, Krasnobrodzka Szafarko łask! Z żywą wiarą i gorącą miłością w sercu staję przed Tobą, aby Twemu Sercu powierzyć swe troski, kłopoty i bóle, wszystkie radości, nadzieje , potrzeby duchowe i materialne, całego Narodu i Kościoła świętego. Uproś nam u Syna swego, Zbawiciela, miłosierdzie i łaskę. Amen.

Znalezione w sieci
DZIEŃ ÓSMY
Rozważanie
Praktyki religijne
Prawdziwe oddanie się Maryi jest tylko jedno , a jest nim to które ma potrzebne przymioty tj. takie , którego dokonujemy bez żadnego przymusu, a jedynie jako akt naszej woli, takie , które jest ufne, święte, niezmienne i bezinteresowne. Przejawy prawdziwego oddania się Maryi są jednak różne i liczne. Istnieją jednak podstawowe praktyki które rozwijają i pogłębiają oddanie się Matce Bożej. Są nimi :
  • Modlitwa
  • Spowiedź święta
  • Komunia Święta
  • Adoracja Najświętszego Sakramentu
  • Dobra Intencja
  • Czytanie duchowne
Te praktyki to przecież nic nowego ale oddając się całkowicie Maryi uczysz się teraz wszystko wykonywać z Nią i w Niej. Modląc się z Maryją radujesz serce Boga bo Ona oczyszcza Twoją modlitwę, Oblubienica Ducha Świętego otwiera Cię na Jego prowadzenie. Maryja nieustannie chce nam towarzyszyć. Ona wie najlepiej co powinieneś oddać Jezusowi w sakramencie pokuty i pojednania. Ona uczy adorować Swojego Syna w Najświętszym Sakramencie, Ona oczyszcza nasze intencje i Ona rozważa z Tobą Słowo Boga i każdą lekturę, która ma rozwijać Twoją duchowość i uczynić nas jeszcze bardziej uległymi i posłusznymi.
Miej w mieszkaniu wizerunek Maryi. Wyobrażaj sobie, że to nie obraz czy figura, lecz Ona sama jest tu obecna. Módl się do Niej jako do obecnej. Zachowuj się tak, jakby Ona osobiście była u ciebie. Rano, lub ilekroć wychodzisz z domu poproś Maryję o błogosławieństwo na dzień i uczyń znak krzyża. Ona ci naprawdę pobłogosławi. Staraj się wszystko czynić z Maryją. Wyobrażaj sobie, że Ona wszędzie jest z tobą i wszędzie z tobą idzie. Wszędzie Ją ze sobą zapraszaj. Kto nauczył się utrzymywać w sobie świadomość Maryi wchodzi na drogę niezwykłej duchowej przygody.
Ucz się wszystko czynić w Maryi.
Wyobrażaj sobie, że jesteś w Jej najczystszym i pełnym pokoju Sercu, jak w świątyni. Otoczony Nią zewsząd. Niech cię ogarnie atmosfera Jej wnętrza. Będziesz wtedy prawie spontanicznie unikał wszystkiego, co w Niej być nie może: niepokoju, hałaśliwości, zdenerwowania, złości, egoizmu…
Będziesz spontanicznie nasycał się Jej cnotami i darami: pokorą, pokojem, czystością, ufnością… Wyobrażaj sobie, że patrzysz Jej oczyma na świat i ludzi, że kochasz Jej Sercem.
Rozważaj często Jej życie.
Nie zatrzymuj się jednak na powierzchni zdarzeń opisanych w Ewangelii. Staraj się wnikać w Jej ducha. Wyobrażaj sobie, co Ona wtedy myślała, jakie były Jej uczucia i pragnienia. W ten sposób wnikniesz w Jej wnętrze. Proś, by sama wtedy udzielała ci Swoich przeżyć i uczyła cię Siebie. Pragnij wszystko czynić dla Niej. Nie bój się, że skrzywdzisz Chrystusa i Boga. Ona wszystko oddaje Chrystusowi, niczego nie zatrzymuje dla siebie. W Niej wszystko dąży ku Bogu, jak rzeka ku morzu. Jeśli o tym wiesz, nie lękaj się podejmować dla Niej rzeczy wielkich. Tym samym bowiem czynisz to dla Boga, ale Bóg wynagrodzi cię za to bardziej niż gdybyś Jemu wprost to ofiarował.
Intencja: W INTENCJI WSZYSTKICH CZCICIELI MATKI NAJŚWIĘTSZEJ
Litania Loretańska…
Modlitwa do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o uproszenie łask
Miłosierna Matko, Krasnobrodzka Szafarko łask! Z żywą wiarą i gorącą miłością w sercu staję przed Tobą, aby Twemu Sercu powierzyć swe troski, kłopoty i bóle, wszystkie radości, nadzieje , potrzeby duchowe i materialne, całego Narodu i Kościoła świętego. Uproś nam u Syna swego, Zbawiciela, miłosierdzie i łaskę. Amen.

Znalezione w sieci
DZIEŃ DZIEWIĄTY
Rozważanie:
Akt   osobistego oddania się Maryi
Chcesz, by Ona do ciebie często zaglądała? Chcesz, by w duszy twojej zamieszkała na stałe?
Pragniesz, by Ona i tylko Ona kierowała twoimi myślami, by Ona całe twoje serce opanowała, byś cały żył dla Niej? Jeśli tylko naprawdę tego pragniesz, otwórz przed Nią swoje serce i oddaj się Jej bez granic i na zawsze, choćby tylko jednym westchnieniem duszy.
Oddać się Maryi możemy w różnoraki sposób, a oddanie to możemy wyrazić różnymi słowami, a nawet wystarczy jedynie wewnętrzny akt woli, bo ten właściwie zawiera istotę naszego oddania się Maryi. Można na przykład klękać przed obrazem czy figurą Matki Najświętszej i z całą gorliwością oddać się Jej na własność, jako narzędzie w Jej niepokalanych rękach.

Intencja: W INTENCJI WSZYSTKICH PIELGRZYMÓW PRZYBYWAJĄCYCH DO PANI ROZTOCZA
Litania Loretańska…
Modlitwa do Matki Bożej Krasnobrodzkiej o uproszenie łask
Miłosierna Matko, Krasnobrodzka Szafarko łask! Z żywą wiarą i gorącą miłością w sercu staję przed Tobą, aby Twemu Sercu powierzyć swe troski, kłopoty i bóle, wszystkie radości, nadzieje , potrzeby duchowe i materialne, całego Narodu i Kościoła świętego. Uproś nam u Syna swego, Zbawiciela, miłosierdzie i łaskę. Amen.

Znalezione w sieci
MODLITWA ODDANIA SIĘ MARYI ( o.Dominika Chmielewskiego)
Maryjo, jak Dzieciątko Jezus oddaję się Twoim ramionom i przyjmuję całą czułość Twego kochającego spojrzenia na mnie. Wiem, że kochasz mnie miłością jedyną i niepowtarzalną i nie patrząc na moje grzechy przytulasz mnie do swojego Niepokalanego Serca. Maryjo, Twój czuły glos uspokaja mnie, gdyż jest wylaniem Ducha Świętego. Maryjo, kochająca mnie aż do przeszycia mieczem boleści, jak Jezus zdjęty z krzyża oddaję się Twoim ramionom. Wśród ciemności tego świata wiem, że moje szczęście jest owocem Twoich łez. Maryjo, która cała jesteś czułością Boga dla mnie, oczarowałaś mnie swoją miłością, wdziękiem i delikatnością, pięknem i łagodnością Najpiękniejszej Dziewczyny Wszechświata. Dla jednego Twego kochającego spojrzenia wytrwam na krzyżu mojego życia. Maryjo, weź wszystko , czego Ci jeszcze nie poświęciłem i czego dotąd nie umiałem oddać. Oddaję Ci wszystkie chwile, w których zapominam o Bogu, a ofiara Twego Syna jest dla mnie obojętna. Oddaję Ci wszystkie dni mojej duchowej nocy pełnej niepokojów, lęków, zwątpień i niewiary. Oddaję Ci każde cierpienie w moim życiu.
Przemień wszystkie moje rany w najpiękniejsze perły dla Jezusa. Proszę o tę łaskę  przez mękę, śmierć i zmartwychwstanie Twojego Syna i moc wylania Ducha Świętego na mnie. Oddaję Ci każde moje poczucie osamotnienia. Daj mi wiarę w to, że jedynie w samotności z Bogiem, zanurzony w miłość Ojca i Syna i Ducha Świętego zniknie moje najgłębsze osamotnienie. Maryjo, Niepokalanie Poczęta, oddaję Ci cud mojego poczęcia i poświęcam go Tobie. Oddaję Ci całe moje życie, wszystkie myśli, uczucia, pragnienia, marzenia i plany, wszystko czym jestem i co posiadam. Użyj mnie w potężny sposób do rozszerzania Królestwa Ojca i Syna i Ducha Świętego na ziemi i całkowitego zwycięstwa nad szatanem. W szczególny sposób poświęcam Tobie Najpiękniejsza  moment mojej śmierci. Moje życie i moja śmierć są Twoich rękach Maryjo. Już nie muszę się niczego bać.
Proszę, oczyść i zabierz całkowicie to, co we mnie do Ciebie nie należy, a ja tego dotąd nie wiedziałem. Przeniknij całe wnętrze mej istoty. Otwieram Ci drzwi sanktuarium mojej duszy. Ukryj mnie  w  Sobie tak jak Duch Świętym okrył Cię swoim cieniem. Ukryty w Tobie przed szatanem jestem cały Twój, a Ty jesteś cała moja. Na zawsze. Kocham Cię Maryjo.
Do zobaczenia w Niebie. Amen.
 * Nowenna została opracowana na podstawie dzieła o. Elizeusza ,, ABC OSOBISTEGO ODDANIA SIĘ MATCE BOŻEJ’’ oraz opracowania ,,Oddanie się Niepokalanej’’ św. Maksymiliana Maria Kolbe



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz