"Duchu Święty, proszę Cię o dar mądrości do lepszego poznawania Ciebie i Twoich
doskonałości Bożych, o dar rozumu
do lepszego zrozumienia ducha tajemnic Wiary Świętej, o dar umiejętności, abym w życiu kierował
się zasadami tejże wiary, o dar
rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał rady i u Ciebie ją zawsze
znajdował, o dar męstwa, aby
żadna bojaźń ani względy ziemskie nie mogły mnie od Ciebie oderwać, o dar pobożności, abym zawsze służył
Twojemu Majestatowi z synowską miłością, o dar bojaźni Bożej, abym lękał się grzechu, który Ciebie, o Boże,
obraża."
Modlitwy tej nauczył Jana Pawła II jego ojciec Karol
Wojtyła, kiedy pewnego dnia zauważył, że syn niezbyt gorliwie wypełnia
obowiązki ministranta.
Tak to zdarzenie po latach wspominał papież: „W wieku
dziesięciu, dwunastu lat byłem ministrantem, ale niezbyt gorliwym. Mój ojciec,
spostrzegłszy moje niezdyscyplinowanie, powiedział pewnego dnia: «Nie jesteś
dobrym ministrantem. Nie modlisz się do Ducha Świętego». I pokazał mi jakąś
modlitwę. Nie zapomniałem jej… Z jakim on przekonaniem do mnie mówił! Jeszcze
dziś słyszę jego głos”.
Jan Paweł II polecał właśnie tę modlitwę młodzieży na
spotkaniu przy kościele św. Anny w Warszawie podczas pierwszej pielgrzymki do
Polski w 1979 roku. Powiedział wtedy: "Tak jak kiedyś mój rodzony ojciec
włożył mi w rękę książkę i pokazał w niej modlitwę o dary Ducha Świętego, tak
dzisiaj ja, którego również nazywacie »ojcem«, pragnę modlić się z warszawską i
polską młodzieżą akademicką: o dar rozumu, o dar umiejętności, czyli wiedzy, o
dar rady, o dar męstwa, o dar pobożności, czyli poczucia sakralnej wartości
życia, godności ludzkiej, świętości ludzkiej duszy i ciała, wreszcie o dar
bojaźni Bożej, o którym mówi Psalmista, że jest początkiem mądrości.
Przyjmijcie ode mnie tę modlitwę, której nauczył mnie mój ojciec - i
pozostańcie jej wierni. Będziecie wówczas trwać w wieczerniku Kościoła,
związani z najgłębszym nurtem jego dziejów”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz