Miłuję Pana, albowiem usłyszał głos mego błagania,
bo skłonił ku mnie swe ucho w dniu, w którym wołałem.
Oplotły mnie więzy śmierci, dosięgły mnie pęta otchłani, ogarnął mnie strach i udręka.
Ale wezwałem imienia Pana: «O Panie, ratuj me życie!»
Pan jest łaskawy i sprawiedliwy, Bóg nasz jest miłosierny.
Pan strzeże ludzi prostego serca: byłem w niewoli, a On mnie wybawił.
Uchronił bowiem moją duszę od śmierci, oczy od łez, nogi od upadku.
Będę chodził w obecności Pana w krainie żyjących.
Ps 116A (114), 1-2. 3-4. 5-6. 8-9
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz