ROZWAŻANIA I
MODLITWY
Pewnego dnia rano
przed Najświętszym Sakramentem klęczała w ekstazie zakonnica. To
powiernica Boskiego
Serca – św. Małgorzata Maria Alacoque. Przed jej pogrążoną w modlitewnym
zachwycie duszą, ukazał się Boski Mistrz, wylewając przed nią żałosną skargę
swego Serca...
Oto miłość Jego
poznana... wzgardzona... odepchnięta... Bóg nieskończonego majestatu błaga
najlichsze ze swych stworzeń, by raczyło dać Mu schronienie w swym sercu,
przytułek wierny i bezpieczny. A gdy apostołka Bożego Serca w uniżeniu i w
poczuciu swej niegodności złożyła swe serce u stóp Mistrza bolejącego, przyjął
je i zanurzył w ognistych przepaściach swej miłości, a następnie zwrócił je
ponownie pokornej służebnicy, zapewniając, iż wyrył w nim znamię swej miłości,
która ją strawi i uczyni całopalną ofiarą.
O duszo adorująca,
oto dziś ty masz zająć miejsce wiernej apostołki Bożego Serca, powiernicy z
Paray-le-Monial. Jak przed nią tak i przed tobą staje ten sam Jezus
odepchnięty, zapoznany, wzgardzony...
Jak ją tak i ciebie
błaga, byś dała Mu w swym sercu schronienie, byś Go otoczyła miłością
wynagradzającą za grzechy świata całego, które nieustannie ranią Jego Boskie
Serce i napawają Go morzem goryczy. On liczy na ciebie, iż w tej godzinie
nocnego czuwania przelejesz w Serce Jego zbolałe zdrój pociechy, czystej i
wiernej miłości. Tej nocy i tej godziny, gdy klęcząc będziesz przed Panem
Jezusem pogrążonym w smutku konania zapewniać Go o swej miłości... tysiące
grzechów ranić będą i krzyżować to Serce miłosierne. Okaż, iż potęga miłości
mocniejsza jest niż złość grzechu. Niech kielich pociechy przeważy kielich
goryczy. Aby godnie odprawić tę godzinę czuwania, zjednocz się ze świętą
Małgorzatą - Powiernicą Serca Jezusowego. Proś Ją, by dopomogła ci wypełnić twą
misję wynagradzającą. Zbliż się do Serca Maryi Niepokalanej, Królowej
Wieczernika i Kościoła świętego i w tym Sercu najczystszym i najściślej
zjednoczonym z Sercem Jezusa, odpraw tę godzinę czuwania. Błagaj zwłaszcza
Ducha Przenajświętszego, Ducha Światłości, by oświecił twój umysł, Ducha
Miłości, by rozpalił twe serce, byś mogła poznać i ukochać Miłość poznaną, a
niemiłowaną. W tej intencji odmów pobożnie hymn: “Przyjdź, Duchu Święty...”